Jak Nie dać się oszukać nieuczciwym agentom nieruchomości

Podejmując decyzję o sprzedaży nieruchomości, zazwyczaj omawiamy ją z przyjaciółmi, rodziną lub kimś kto niedawno też sprzedawał swoją nieruchomość. Możemy się wtedy dowiedzieć wiele rzeczy odnośnie agentów z którym współpracowały dane osoby lub agentów którzy proponowali im swoje usługi.

Znajdą się tam zarówno opowieści pozytywne, na podstawie których dowiemy się z kim warto działać, jak i negatywne w których agent chciał w mniemaniu opowiadającego po prostu go oszukać.

Większość tych negatywnych sytuacji, bierze się z braku informacji. I nie będę tutach dochodził czy to agent nie powiedział, czy klient nie zrozumiał w natłoku wszystkich informacji, bo sytuacje są różne, tak jak agenci pracujący w tym zawodzie mają różnie kręgosłupy moralne.

Najczęściej pojawiają się zarzuty o zaniżenie ceny ofertowej nieruchomości, brak informacji o wysokości wynagrodzenia lub innych warunkach umowy jak np. czas jej trwania. Część klientów czuje się też oszukana w momencie w którym dowiadują się, że agent pobiera wynagrodzenie także od drugiej strony transakcji.

Rozwiązaniem wszystkich negatywnych sytuacji jest jedna rzecz – dokładne przeczytanie i omówienie umowy. Umowa jest czymś świętym, dlatego na omówienie jej słowo po słowie dobry agent poświęca bardzo dużo czasu. Powinny znaleźć się w niej wszystkie ustalenia poczynione podczas poprzedzających ją rozmów, a dobry agent jeszcze podkreśli fragmenty, które są najistotniejsze dla klienta z punktu widzenia jego interesu.

I jeszcze jedna kwestia – agent, który chce się rozwijać w tym biznesie i dobrze prosperować, działa głównie na poleceniach od zadowolonych klientów, więc usługa wykonana na najwyższym poziome działa na korzyść nie tylko klienta, który korzystnie sprzedał nieruchomość, ale i agenta który może liczyć na rekomendację i kolejnych klientów z polecenia w przyszłość.